Latarka Olight S1 Baton – pierwsze wrażenia.

 

olight-s1-baton-latarka-edc-5

Latarka to jeden z najistotniejszych elementów wyposażenia awaryjnego. Nie dziwi więc fakt, że tak jak wielu z Was wciąż poszukujemy tego najbardziej optymalnego rozwiązania. W tym zadaniu z pomocą przyszedł nam sklep Militaria.pl i przekazał do testów nowość w postaci latarki Olight S1 Baton.

olight-s1-baton-latarka-edc-12

 

Latarkę posiadamy dopiero kilka dni więc to zdecydowanie za wcześnie aby być uprawionym do wydania rzetelnych opinii. Możemy natomiast podzielić się z Wami naszymi pierwszymi wrażeniami i pierwszymi zdjęciami.

olight-s1-baton-latarka-edc-11

 

Po pierwsze wymiary. Latarka jest naprawdę niewielka – 61mm wysokości sprawia, że wydaje się być idealnym kandydatem do codziennego przenoszenia. Latarka z baterią waży 46gram.

olight-s1-baton-latarka-edc-10

 

Po drugie moc. Latarka w trybie “high” oferuje 500lm. W ciemnym lesie to robi wrażenie i pozwala bez problemu oświetlać teren całej grupie przy np. pracach obozowych.

Trzy podstawowe tryby: 8lm, 80lm i 500lm oraz dodatkowe “ukryte”  ( szczególnie użyteczny tryb moonlight ) powinny zaspokoić większość potrzeb. Latarka daje ładnie rozproszony strumień światła co naszym zdaniem jest bardzo pożądane w latarkach codziennego użytku.

olight-s1-baton-latarka-edc-9

 

Po trzecie zasilanie. Zawsze byłem zwolennikiem zasilania AA lub AAA ze względu na powszechną dostępność baterii. Trudno jednak nie być pod wrażeniem osiągów latarki zasilanej baterią CR123A. Na końcową ocenę będzie trzeba poczekać aż poużywamy dłużej tego rozwiązania.

olight-s1-baton-latarka-edc-8

 

Kompaktowe wymiary sprawiają, że latarka sama pcha się do roli elementu zestawu awaryjnego. I w takiej też roli będziemy testować nasz egzemplarz przez następne tygodnie. Nawet zastanawiamy się czy nie będzie to jedyne źródło światła w czasie planowanych na ten sezon survivalowych biwaków minimalistycznych. Czas pokaże. Producent deklaruje wodoodporność zgodnie z normą IPX8.

olight-s1-baton-latarka-edc-3

 

Na zdjęciu powyżej Olight S1 obok zapaliniczki mini Bic. To daje pojęcie o wymiarach. Zakrętka baterii została wyposażona w silny magnes co pozwala na “umocowanie” latarki na stalowych przedmiotach.

olight-s1-baton-latarka-edc-4

 

Klips ma pozwalać na przenoszenie i użytkowanie latarki w różnych konfiguracjach. Szczególnie przetestujemy podpinanie latarki do czapki z daszkiem. Producent dołącza też do latarki linkę na rękę regulowaną stoperem.

Sprawdzimy też czy umieszczony na boku włącznik nie będzie powodował przypadkowego włączania latarki w czasie przenoszenia. Pracuje on z wyraźnym ale nieprzeszkadzającym oporem. Przez te kilka dni gdy latarka podróżowała w kieszeniach i w nerce nie zaobserwowaliśmy żadnych niechcianych uruchomień.

olight-s1-baton-latarka-edc-6

 

Przytoczymy jeszcze kilka danych technicznych ze strony dystrybutora:

Źródło światła: Dioda Cree XM-L2
Żywotność diody: 50 000 godzin
Zasięg skuteczny: 110 m (szeroka wiązka światła)
Zasilanie: 1x bateria 3V Cr123 (lub akumulator RCR123A)
Obudowa: aluminium lotnicze z twardą anodyzacją typ. III
Soczewka: PMMA TIR
Włącznik: typu klik (elektroniczny)
Wymiary: 61 mm x 21 mm
Waga: 30 g

olight-s1-baton-latarka-edc-7

olight-s1-baton-latarka-edc-2

 

Mimo, że latarka robi świetne wrażenie to musimy dać jej szanse na pokazanie wszystkich swoich stron – może również i tych gorszych. Jedno jest pewne – przetestujemy solidnie i w mieście i w terenie. A za jakiś czas wrócimy z pełną opinią.

olight-s1-baton-latarka-edc-1

 

 

Autor: Marcin Surowiec “Treasure Hunter”

Posted in EDC

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *